Taki dzisiejszy popełniłem... na zakwasie mieszany pszenno-żytni, bez dodatku drożdży, z odrobiną oleju z pestek dyni. Pieczony 50 min w naczyniu żaroodpornym.
Tu jeszcze przed pieczeniem, a na kolejnych zdjęciach poniżej już wyjęty z pieca. Pychotka!
piękny, czy można prosić o przepis?
OdpowiedzUsuń